Mleko to podstawowy produkt spożywczy, który dostarcza organizmowi niezbędnych składników odżywczych, takich jak białko, witaminy i minerały. Okazuje się jednak, że mimo bogactwa kluczowych dla zdrowia składników, w jego składzie mogą znaleźć się też substancje niepożądane. Należą do nich antybiotyki. Skąd antybiotyki w mleku? W jaki sposób można je zidentyfikować? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w niniejszym artykule.
Skąd się biorą antybiotyki w mleku?
Antybiotyki są stosowane w leczeniu zwierząt hodowlanych. Podstawą ich zastosowania w przypadku krów mlecznych jest np. zwalczanie infekcji bakteryjnych. Niestety, takie leczenie, choć ważne, może sprawiać, że substancje zawarte w lekach przedostaną się do mleka. W efekcie prowadzi to do obniżenia jego wartości odżywczych, a nawet negatywnego wpływu na zdrowie osób mających spożywać płyn w przyszłości. Na szczęście w Polsce obowiązują rygorystyczne przepisy dotyczące kontroli jakości mleka, które mają na celu m.in. wyeliminowanie obecności antybiotyków.
Jak wykryć obecność antybiotyków w mleku?
Jednym z popularnych i zarazem skutecznych sposobów sprawdzenia obecności antybiotyków w mleku jest wykonanie specjalistycznych testów. Testy te opierają się na wykrywaniu reakcji chemicznej między substancjami zawartymi w mleku a specjalnymi odczynnikami. Typowy test na antybiotyk w mleku polega na zmieszaniu próbki mleka z odczynnikiem, który reaguje z konkretnymi antybiotykami. W wyniku tej reakcji dochodzi do zmiany koloru roztworu, co pozwala na stwierdzenie, czy w mleku znajdują się niepożądane substancje. Takie badanie może wykonać sam rolnik, lekarz weterynarii, odbiorca mleka czy laborant.
Poza takimi szybkimi testami możliwe jest też przebadanie próbki mleka w warunkach laboratoryjnych. Niemniej, testy na obecność antybiotyków, które oferuje marka Tomlab, są łatwe do wykonania, a przy tym pozwalają na uzyskanie wiarygodnych wyników w ciągu kilku minut. W wielu przypadkach ich zastosowanie może się zatem okazać wystarczające.